Navigation Menu+

Wall Painting [Marek Hłasko]

Posted on Lip 13, 2013 by in deco, pokój | 5 comments

Marek Hłasko, bohater powojennej literatury zagościł na stałe w naszej przestrzeni. Dosłownie.

Poczytaj o Marku

Marek Hłasko ur. 14 stycznia 1934 w Warszawie, zm. 14 czerwca 1969 w Wiesbaden w Niemczech, prozaik. Przez kilka lat pracował jako kierowca samochodowy. Po sukcesie literackim noweli Baza Sokołowska (1954), którą drukował w prasie, poświęcił się twórczości pisarskiej. Pracował krótko w redakcji studenckiego tygodnika „Po prostu” (redaktor działu prozy). W 1958 wyjechał do Berlina Zachodniego, z podróży tej już do Polski nie powrócił. Przebywał w różnych krajach, miastach, regionach świata (Izrael, Berlin Zach., Paryż, Niemcy, Kalifornia, gdzie uzyskał licencję pilota), pracę pisarską łączył z zarobkowymi zajęciami fizycznymi. W 1975 jego prochy sprowadzono do kraju. W Polsce Hłasko opublikował zbiór opowiadań Pierwszy krok w chmurach (1956), za który otrzymał nagrodę literacką Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek (1958). Na emigracji nakładem Biblioteki „Kultury” w Paryżu wydano m. in. tomy opowiadań: Cmentarze. Następny do raju (1958), Wszyscy byli odwróceni. Brudne czyny (1964), wspomnienia Piękni dwudziestoletni (1966), powieść Sowa, córka piekarza (1967). W kraju wydano pośrednie pośmiertnie Opowiadania (1976), Namiętności (1982), Sonatę marymoncką (1982), Palcie ryż każdego dnia (1983), Nawrócony w Jaffie (1989), Utwory wybrane (t. 1-5 1989). Postać i twórczość Hłaski stały się pokoleniową legendą. Znaczenie zbioru Pierwszy krok w chmurach polegało na przeciwstawieniu się obowiązujądej konwencji literatury socrealistycznej. Opowiadania to przede wszystkim prezentacja scen i epizodów z życia młodego pokolenia, skłóconego z rzeczywistością i zawiedzionego w swojej wierze w świat wartości. Bunt natury moralnej, obraz frustracji i częstego wykolejenia społecznego bohaterów zostały odebrane jako demonstracja protestu rozczarowanego do swych ideałów pokolenia. Opowiadania Hłaski były przekładane na kilkanaście języków (m. in. niemiecki, francuski, włoski, hiszpański, węgierski, serbsko – chorwacki, holenderski, szwedzki, duński, norweski, hebrajski).

Obraz został wykonany pod wpływem chwili. Całość nie zabrała 24h – od pomysłu do ostatniego pociągnięcia pędzlem. Użyliśmy do niego zwykłego pędzla i czarnego pigmentu, którego gęstość zapewniła nam dobre krycie, bez poprawiania. Skala obrazu to 1:1 (Marek miał 183 cm wzrostu) więc oparty ma około 170 cm.

Postanowiliśmy oprzeć go o mur. Mur stworzony z cegieł dekoracyjnych, klinkierowych. Jest on częścią surowego regału, który również pokazujemy Wam na zdjęciach. Ale najpierw Marek.

marek_hlasko_6

Słabością każdej mądrej idei jest to, że sta­rają się reali­zować ją głupcy.

Mamy nadzieję, że słowa Hłaski nie są o nas 🙂

marek_hlasko_3

Uwaga! Bałagan, ykhmm, to znaczy nieporządek jest zamierzony!

Jak pisaliśmy, Marek jest oparty o mur z cegieł (jak na oryginalnym zdjęciu, które posłużyło jako wzorzec)

Oryginalne zdjęcie tutaj!

marek_hlasko_2

Zachęcamy do tworzenia takich projektów. Pamiętajcie, że small things (make) Big changes. 

Jeśli chcecie wiedzieć jak zrobić dowolny malunek na ścianie, dajcie znać w komentarzach, może coś podpowiemy:-)

Jak zwykle galeria poniżej.

Pozdrawiamy

 
 

5 komentarzy

  1. Ale zazdrość, Joe Strummer i Marek Hłasko obok siebie na ścianach, rewelacja 😀

  2. super pomysł, super wykonanie – gratki 😉

  3. Może można by pomyśleć o wykonaniu takiej naklejki na ścianę?

  4. To nie, zaden Joe Strummer tylko Josh Hamilton !!! Pozdrawiam

    • Ciekawa interpretacja:) Mimo wszystko twierdzimy, że na ścianie jest Joe Strummer, a rozbijający gitarę to Paul Simonon!
      Pozdrawiamy!
      załoga imin;]

Submit a Comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *