Jazda z tą książką
Pierwsza organizowana przez nas akcja społeczna „Jazda z tą książką” za nami. Jest to akcja zachęcająca do czytania, więc bardzo prosimy, przeczytajcie post do końca 🙂
Zapewne część z Was widziała zwiastun projektu w postaci filmiku, który zmontowaliśmy. Info dla części, która jeszcze go nie widziała – zobaczcie go proszę na naszym fanpage’u: https://www.facebook.com/photo.php?v=1425779790967354&set=vb.651132444903081&type=2&theater. Zwiastun odsłania wiele, ale jeszcze więcej ciekawostek z „Jazdy…” znajdziecie w tym poście.
Akcja „Jazda z tą książka” urodziła się w naszych głowach z trzech powodów:
1. Przeciętny Polak czyta 1,5 książki rocznie. Mało. Badania dowodzą, że niemalże połowa naszego narodu nie sięga po książkę ani razu w ciągu roku. Delikatnie mówiąc, to dość kiepskie statystyki.
2. Społeczeństwo wprowadzające się do nowego bloku nie integruje się ze sobą. Każdy prowadzi swoje gospodarstwo domowe nie interesując się zbytnio sąsiadami. Polacy są coraz bardziej zabiegani – dłużej i więcej pracujemy, mamy coraz więcej obowiązków pozazawodowych i rodzinnych. To zrozumiałe dlaczego nie mamy czasu dla „innych”. Sądzimy jednak, że warto czasami się „zatrzymać”, powiedzieć „Dzień dobry” w windzie, uśmiechnąć się do sąsiada. To tak niewiele, a wiele znaczy.
3. Nowo zamieszkałe bloki, pomimo coraz większych umiejętności architektów, są początkowo nieprzyjemne dla ich lokatorów. Co prawda elewacja jest ładna, forma budynku też ok, ale wewnątrz zastajemy wiecznie utrzymujący się kurz wydostający się z remontowanych mieszkań, nienadążającą Panią sprzątającą i windy obite płytami OSB przysłaniającymi jej naturalne piękno 😉
Postanowiliśmy coś z tym zrobić. Zachciało nam się zmiany otoczenia na ładniejsze, przy jednoczesnej integracji społeczeństwa z edukacyjnym aspektem w roli głównej. Ufff. Brzmi poważnie. I niebywale skomplikowanie. To zadanie takim też się okazało.
Aby nie zaburzyć pracy windzie (hmm dziwnie to brzmi) realizację projektu rozpoczęliśmy późną nocą. Co prawda jest małe prawdopodobieństwo, że ktoś o 1 w nocy, z niedzieli na poniedziałek, zechce wyjść z domu i skorzystać z usług windy, ale strach był. „Jeśli ktoś będzie chciał jechać…”, „jeśli ktoś nas nakryje i pomyśli, że demolujemy budynek…” -> te myśli towarzyszyły nam aż do 6 rano. Niezależnie od tego, wzięliśmy się do roboty.
1:00
Winda wyglądała tak:
1:20
1 etap za nami – zamalowywanie „opowieści dziwnej treści”:
2:30
Dopiero po dwóch godzinach, kiedy to farba wyschła, mogliśmy zabrać się za malowanie właściwego projektu. Było ciężko, bo OSB to nie najlepsze podłoże do malowania… Zaczęliśmy od logo naszej akcji społecznej:
Późnej sukcesywnie domalowywaliśmy kolejne elementy projektu:
4:18
Projekt zaczął nabierać realnych kształtów…
Co prawda brakowało jeszcze namalowanych książek (o które opiera się nasz bohater) i prawdziwej półki na książki, ale był już „jakiś” efekt. Zaczęliśmy wierzyć, że wyrobimy się przed czasem, w którym ludzie zaczynają opuszczać mieszkania w celu udania się do pracy.
5.00
Skończyliśmy malowanie. Przyszedł czas na montaż półki. Jak wiecie lubimy upcycling. Dlatego i w tym projekcie wykorzystaliśmy coś, co pierwotnie miało zupełnie inną funkcję niż półka, a ostatecznie nią się stało ;). Mowa o płycie winylowej (chyba wciąż chodzi za nami projekt „winylowego” stolika). Nasza winylopółka wygląda tak:
Przy okazji, zwróćcie uwagę na hologram imin. Sprawiliśmy sobie ostatnio takie cudeńko i od teraz będzie nam towarzyszyło w każdym projekcie 🙂 Jest w prawym, dolnym rogu „półki”:
5:50
Mission completed
Za możliwość wykonania projektu/akcji społecznej „Jazda z tą książką” zespół imin bardzo dziękuje Pani Prezes wspólnoty mieszkaniowej 🙂
I jeszcze jedno: najlepsze w akcji „Jazda z tą książką” jest to, że działa. Winda w nowym wydaniu funkcjonuje od wczoraj, a już dzisiaj na półce któryś z sąsiadów zostawił inną książkę. Jesteśmy z tego faktu bardzo dumni. Pomyślcie: siedzi sobie ekipa imin, duma nad projektem, realizuje go po to, aby zrobić coś dla społeczeństwa. A to społeczeństwo na to reaguje. WOW, chciałoby się rzec 🙂
Galeria wszystkich zdjęć projektu, jak zwykle, znajduje się poniżej.
Gratuluję trafionego pomysłu. I, co ważne, zrealizowanego! Pozdrawiam.
Witamy grzechotnick
Dzięki – było warto się napracować 🙂
super akcja, czy realizujecie jeszcze takie akcje, chetnie pogadam w swojej spółdzielni i załatwie niezbedne pozwolenia – nie rokuje powodzenia w mojej okolicy ale mysle ze warto spróbować – pozdrawiam
Witamy Iza,
uwielbiamy takie ambienty, więc porozmowiaj z władzami spółdzielni. Jeśli oni wydadzą pozwolenie, a my akurat będziemy wolni – to może wspólnie uda się nam zdziałać jakieś ciekawe akcje 🙂
Pozdrawiamy
Załoga imindesign